(prócz rajstop i żelu, pokazuję też kosmetyki, które kupiłam ostatnio, a nie pokazałam)
Wczoraj też odebrał od optyka okulary i teraz jesteśmy dwoma okularnikami. Ale muszę przyznać, że mu w nich do twarzy, co nawet mówią inne osoby, więc chyba nie jest to tylko moim wymysłem. Tylko na razie nie możemy się przyzwyczaić i ciągle się tymi swoimi okularami stukamy :D.
Z pracą jest ciężko. Wysyłam multum cv, ale nie tak łatwo ją znaleźć. Albo nie te godziny, albo to, że jestem dojezdna, albo za mało doświadczenia i za młoda, albo tysiąc innych powodów. Ale to dopiero 5 dni, więc na razie jeszcze jestem pozytywnie nastawiona i liczę, że coś znajdę.
Dalej jestem na diecie, choć już coraz bliżej jej końca. Poszło mi 2,5 kg już! Zostało do zrzucenia jeszcze 4. Podobno widać różnicę w brzuchu- tak mówią koleżanki, także tym bardziej mnie to motywuje do trzymania jej, choć przyznam Wam, że czasem pozwalam sobie na coś słodkiego, jak np. wczoraj na kilka ciastek. Nie chcę potem takiego efektu, że jak zakończę dietę to rzucę się na słodycze jak głupek i uzyskam efekt jo- jo.
Nie wiem, czy już pisałam, ale niedawno byłam na zakupach ciuchowych i kupiłam kurtkę wiosenną i apaszkę. Jeszcze zostały mi do kupienia buty na wiosnę, choć posiadam aktualnie 3 pary, ale uwielbiam buty i jeszcze z 4, czy nawet 5 para to nigdy nie będzie za dużo! :)
A weekend szykuje nam się imprezowy. Zostaliśmy zaproszeni w sobotę na imieniny, a w niedzielę na urodziny. Dzisiaj po pracy K. idziemy kupować prezenty :)
ja też porozsyłałam CV, na razie 6 ...
OdpowiedzUsuńKochana mam nadzieje ze obie prace znajdziemy ;-)
z tymi butami mam podobnie ... wiosennych mam sporo a i tak kolejne kupuje ;D
Mam nadzieję, bo pieniądze by się przydały :)
UsuńTo obie mamy taką manię butów :)
fajna kurteczka:) i nie ma to jak trafione praktyczne prezenty:)
OdpowiedzUsuńFaceci juz tak maja moj tez lubi jak chodze w spodnicy dlatego kupil ci rajstopy ;)Pozytywne myslenie to polowa sukcesu jak to mowia :)Eh ty to masz szczescie z ta dieta :) Kurteczka sliczna jak i apaszka ;) No to sie wybawicie ladnie :D
OdpowiedzUsuńHaha :) Rajstopy - jak tradycyjnie ;)) Fajnie, praktyczny prezent ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
(kredkimargaretki.blog.onet.pl)
No to teraz musisz do tych rajstop kilka spódnic dokupić :)) Sprytnie facet wykombinował, byś częściej nogi pokazywała :)
OdpowiedzUsuńSprytny ten Twój men jest :D
OdpowiedzUsuńTwoja apaszka bardzo mi się spodobała :)))
Trzymam kciuki za pracę ;) I za dietę także. Najprostszy sposób to zmienić styl żywienia, wtedy utrzymasz efekty długotrwale.
OdpowiedzUsuńKurcze, mam całą listę rzeczy, które chciałabym kupić tylko gorzej z kasą. Ale zawsze się coś wymyśli ;)
Dobrze, że goździka nie kupił ;p a jedna para butów więcej nigdy nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam buty... :) kurteczka sliczna
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńten krem to z garnier? chyba tez go mam, na noc:)
OdpowiedzUsuńto nic tylko gratulować udanego święta:) ja mam chyba z 3 pary butów na wiosne a wszystkie tak niewygodne że musze nowe kupić.. Pozdrawiam:P
OdpowiedzUsuńJa dostałam od Taty czerwonego goździka :D
OdpowiedzUsuńa gdzie zdjecie kwiatka ;P
OdpowiedzUsuńladnie ze K pamietal tez o Twojej Mamie i Siostrze:)
kurtka fajna i apaszka no no czuc powiew wiosny ;)
no i mam nadzieje ze ten powiew tez prace Ci przyniesie;)
ja zdecydowanie wolę pończochy niż rajstopy.. jakieś takie są niewygodne dla mnie ;-) ja na diecie wytrzymuję max dwa dni :-) hehe
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:)
Oj też bym chciała schudnąć chociaż te 3 kg :) Nawet ostatnio zamówiłam sobie rowerek stacjonarny na allegro ale przyszedł bez kierownicy :D i źle się ćwiczy ;) ale jak tylko nam wyślą brakujący element :) to zaczynam ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuń