I nadszedł w końcu ten upragniony czas, kiedy mogę przestać się spieszyć.
Nareszcie mogę cieszyć się wolnymi chwilami, ponadrabiać zaległości książkowe i filmowe.
Popatrzeć bezkarnie w sufit i pomarzyć.
Poeksperymentować w kuchni, raz po raz coś przypalając, albo tworząc małe dzieło sztuki, którym wszyscy będą się zachwycać.
Mieć więcej czasu dla Niego i trochę nadziei, że może teraz wszystko stanie się jaśniejsze.
Zbieraj zatem siły :)
OdpowiedzUsuńzbieram.
Usuńi staram się robić coś w kierunku mojej magisterki, ale... kiepsko mi idzie.
no i wkrótce wypada zacząć szukać nowej pracy, ale... to plany na ... zaś. :D
Na razie ciesz się chwilą, dobrze radzę ^^
Usuńwłaśnie taki mam zamiar :)
UsuńMądra decyzja :D
UsuńWięc życzę miłego wolnego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń;) Zdecydowanie najważniejsza jest właśnie harmonia.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOdpoczynek jest bardzo ważny, chociaż ważniejsze jest jakie odpowiednie wykorzystanie, życzę więc miłego odpoczynku i regeneracji sił.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :> ja wolne mam dopiero od Wielkiego Czwartku.
OdpowiedzUsuńto też nie jest zła opcja :)
Usuńa ile masz tego wolnego? ;)
OdpowiedzUsuńpóki nowej pracy nie znajdę :)
Usuńmi też możesz znaleźć :D
UsuńZazdroszczę z całego serca takich chwil. Sama odkładam wszystkie fajne książki, filmy i kombinacje plastyczne na wole, a lista coraz dłuższa...
OdpowiedzUsuńbo zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia, prawda? :) a życie tylko jedno jest!
UsuńTego wszystkiego Ci życzę, aby właśnie tak było :)
OdpowiedzUsuńNabierzesz siły i więcej dystansu do życia :)
Usuńdystans już mam. nawet nie wiem, czy niezbyt go dużo u mnie :D
UsuńNo co Ty aż tak?:D
UsuńNo to wykorzystaj ten czas najlepiej jak się da:) Odpoczywaj:***
OdpowiedzUsuńpostaram się :)
UsuńCzasem warto zwolnić i się poleniwić :)
OdpowiedzUsuńczasem tak :)
UsuńA mi jeszcze miesiąc szkoły... I później luz, teoretycznie. Jakoś nieswoijo mi.
OdpowiedzUsuńprzyzwyczaisz się ;)
Usuńnajpierw żeby do maja dożyć :D
UsuńChwila wytchnienia zawsze mile widziana. ;)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza po długim okresie zapierdzielania :D
UsuńI przed nadchodzącym zapierdzielaniem...
UsuńOstatnio nie mam czasu ani siły na nic, a chciałabym przeczytać kilka książek. A jak już mam czas, to jakoś nie mogę się za nim zabrać... :(
OdpowiedzUsuńTen stan był mi dobrze znany przez ostatnie x miesięcy :D
UsuńMnie też, niestety :/ Dlaczego czekam, aż się coś zmieni albo zacznę panować nad czasem :P
UsuńOdpoczywaj i nabieraj sił :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak optymistycznie :) tak więc samych jasnych dni życzę :)
OdpowiedzUsuńtrzeba wprowadzić trochę optymizmu- może przywoła wiosnę? :)
UsuńJa wywiozłam zimowe ciuchy do domu, może przyjdzie wiosna? :)
UsuńMiłego odpoczynku! Korzystaj póki masz możliwość :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńŻyczę Ci, żeby wszystko stało się jaśniejsze :).
OdpowiedzUsuńPowodzenia w gotowaniu - wielu sukcesów :*.
Odpoczywaj :*.
dziękuję i wzajemnie :)- wiesz o czym mówię :)
Usuń:*:*
Wiem :*.
UsuńWierzę, że nam (Tobie i mi) się uda:).
zatem wypoczywaj :)
OdpowiedzUsuńsiesta :D
UsuńAch, piękna sprawa takie długo oczekiwane wolne :)
OdpowiedzUsuńJa już od półtora tygodnia leniuchuje ;p Niestety jutro się już to kończy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
http://fly-farther.blogspot.com/
Przydałoby mi się trochę wolnego ;_;
OdpowiedzUsuńmoje wolne wyglądało tak, że leżałam w łóżku chora....
OdpowiedzUsuńBezkarnie patrzeć w sufit <3 to jest to :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę! Ja póki co wyczekuję świąt. A Tobie życzę udanego wypoczynku. :)
OdpowiedzUsuńNo to odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuń