Znowu.
Jestem strasznie kiepską blogerką chyba. Strasznie zaniedbuję ten blog.
Ale u mnie tak dużo się dzieje, że uwierzcie nie mam czasu.
Po pierwsze jak wiecie w połowie marca zakończyłam staż w przedszkolu. Przeglądałam sobie ogłoszenia ot tak, w międzyczasie robiąc praktyki i nie spiesząc się zbytnio ze znalezieniem nowej pracy, ale oto praca się znalazła.
Zaczynam od poniedziałku.
Praca w zawodzie, więc się cieszę. Będę pracować z dzieciaczkami w żłobku. :)
Po drugie wolny czas dzielę między nową pasję, którą możecie sobie obejrzeć TUTAJ, a mojego K. no i oczywiście studia. Póki co wszystko zaliczone:) no i wystartowałam z pisaniem pracy magisterskiej. Co prawda powoli mi to idzie, ale najważniejsze, że zaczęłam :)
A po trzecie czasami mi się po prostu nie chce przelewać tego tutaj, bo zastanawiam się kogo to tak naprawdę to interesuje i czy jest sens pisania tego wszystkiego...
Zajrzę do Was później- obiecuję! Teraz muszę lecieć szykować się, bo niedługo robimy grilla :)
Miłej majówki!