Od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że coraz więcej osób zamyka swoje blogi. I zaczęłam się zastanawiać, dlaczego?
Jak tak zaczęłam nad tym wszystkim myśleć, to w głowie zaświtała mi myśl, że może też powinnam zamknąć swojego bloga? W końcu nie tak trudno w dzisiejszych czasach odszukać kogoś w świecie blogowym i skojarzyć go z postacią realną, zwłaszcza, gdy się wie jak szukać i gdzie.
Na moim blogu codziennie jest mniej więcej sto odwiedzin. I tak naprawdę nie mam pojęcia, kto tutaj wchodzi, po co i dlaczego.
Dlatego decyzja została podjęta: bloga zamykam, a dostęp będą miały tylko osoby mi znane.
Także kochane proszę o zostawianie swoich adresów e-mail, jeśli chcecie nadal mnie czytać :)
mój adres to kasienka2900@gmail.com Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmoj mail chyba masz co? jakby co to podaje
OdpowiedzUsuńhappy_naughty_girl@vp.pl
k.griksa@gmail.com
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też dojrzewam do tej decyzji i chyba niebawem wciel ją w życie z tych samych powodów co ty.
OdpowiedzUsuńlea_20@o2.pl
summer18@amorki.pl ;)
OdpowiedzUsuńanka.d84@gmail.com
OdpowiedzUsuńMyślę, że wielu osobom takie pisanie po prostu się nudzi i w pewnym momencie już nie wiedzą o czym pisać. Inni chcieliby dzięki blogowi stać się sławni (przecież to nie takie rzadkie dzisiaj), a gdy się nie udaje, to całkiem znikają. Jeszcze inni właśnie boją się "zdemaskowania" (lub zostają zdemaskowani), gdy uważają, że na pewno nikt znajomy ich nie rozpozna, bo nie używają ani imion ani nie wrzucają zdjęć.
OdpowiedzUsuńOj wyślij mi koniecznie zaproszonko maja19900@onet.pl
OdpowiedzUsuńolaimaniek@gmail.com w niedługim czasie podam Ci nowy adres mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
aniwlama@gmail.com
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję!
zaszybkiswiat@wp.pl
OdpowiedzUsuńteż się nad tym zastanawiam :)
ech... jak to mawia mój ojciec - co ma wisieć nie utonie. jak ktoś będzie chciał to i hasła złamie i zabezpieczenia obejdzie. ale to tylko moje zdanie.
OdpowiedzUsuńChciałabym, ale odpuszczę... Z tegoż powodu, co Ty zamykasz, bo robi się tylko grono wzajemnej adoracji. Ja nadal wierzę w wymianę myśli między blogerami, nieznanymi. Nadal piszę dla wszystkich, nie tylko dla tych, co komentują... Więc dziękuję za ten czas, do tej pory i niestety... żegnam
OdpowiedzUsuńaniia00@onet.eu
OdpowiedzUsuńO ;)
OdpowiedzUsuńPaulinaBlog@interia.pl :))
kalina28@onet.eu :)
OdpowiedzUsuńJeśli dostanę zaproszenie to będzie mi miło. Bo czytam Cie od początku, nie zawsze komentuję. Ja też miałam zamkniętego bloga, ale otworzyłam. Zdjęć nie umieszczam, bynajmniej nie takich, że można by nas było rozpoznać, imion nie używam, e-maila też mam blogowego, więc skąd by ktoś miał wiedzieć, że to akurat mój blog.
OdpowiedzUsuńantos345@o2.pl
OdpowiedzUsuńA mi takie zamykanie blogów trochę utrudnia chodzenie po sieci :P bo muszę się specjalnie logować na pocztę, której praktycznie nie używam :P no ale skoro taką podjęłaś decyzję to proszę o zaproszenie:)
OdpowiedzUsuńzaczarujmnie88@gmail.com
tomaszowej@gmail.com
OdpowiedzUsuńjajuszkooo@gmail.com
OdpowiedzUsuńpoproszę o zaproszenie:)
dagaa902@gmail.com ;)
OdpowiedzUsuńcrystal_lake_of_tears@vp.pl tez o tym myślę :)
OdpowiedzUsuńi w ogóle mam taką sytuację, ze kilka osób zamknęło bloga. ja nie mam meila na blogu i nie moge do nich wejsc. eh..
hej.Poprosze o zaproszenie:) www.anairda.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńadusinka1986@gmail.com