Ostatnio tak dużo się dzieje, że nie mam kiedy tu zajrzeć- wiem, częste to usprawiedliwienie tutaj. Ale naprawdę kochane, wybaczcie.
Jak wszystko się wyjaśni już obojętnie w jakim kierunku, to napiszę, o co chodziło ;).
Także na razie ściskam Was mocno :* :*
Czekam cierpliwie:) Powodzenia:*
OdpowiedzUsuńno to czekamy ;**
OdpowiedzUsuń