Dzisiaj jest siedemnasty. I nasza kolejna miesiącznica. Już dziewiąta. Coraz bardziej zbliżamy się do roku. Czas tak szybko leci, a z każdym dniem kocham go coraz bardziej.
Z okazji tej naszej małej miesięcznicy wybieramy się dzisiaj na krótki zimowy spacer, a potem na gorącą czekoladę.
Pierwszy tydzień uczelniany zakończony. Nie obyło się bez przygód w postaci opóźnień pociągów i tysiąca telefonów, czy dojadę na ćwiczenia, czy nie. Był też foch pani bibliotekarki na mnie i przemoczone buty. Wesoło.
Przeziębiłam się. Przez te buty chyba.
Kicham.
Smarkam.
Nic nie słyszę, bo mam zatkane uszy.
Gardło czerwone jak się patrzy. Muszę się kurować!
Weekend spędzę pod kołdrą. Ale do towarzystwa wezmę sobie Krzysia. :P
Miłego weekendu kochane! :)
Zdrówka życzę :) kuruj się :)
OdpowiedzUsuńZdrówka:) Nie zaraź Krzysia:)
OdpowiedzUsuńTo miłego kurowania się :-))))) Zdrówka !
OdpowiedzUsuńJa też chora ;) kicham, smarkam, kaszle :) Tak samo jak ty :D Zdrówka!!!!
OdpowiedzUsuńa My jutro mamy miesięcznicę, 8 m-cy po ślubie :-) Tej RAZEM już nawet nie liczę.. ;D
OdpowiedzUsuńZdrowiej :*
Dziewczyny dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńKuruj się i zdrówka życzę! Też spędzę weekend i najbliższe dni w łóżku, więc łączę się w bólu.
OdpowiedzUsuńA więc i Tobie życzę dużo zdrowia :)
UsuńKolejnych, jeszcze wspanialszych! Znam to uczucie, kochania kogoś codziennie coraz mocniej :)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie.. na szczęście w tym roku kupiłam sobie porządne buty i ciepło mi w stopy.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
Przekichany weekend :( Życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił :)
OdpowiedzUsuńzdorwiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochane! :)
OdpowiedzUsuńAch, te smarkate lata... wracaj do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńto wracaj szybko do zdrowka ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia:)! Jak to ostatnio stwierdziłam zima jest piękna ale na obrazku a nie w praktyce;] Miłego:)!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) O tak, zimowe obrazki są fajne, ale w praktyce to już niekoniecznie :D
Usuńhaha sama chora i jeszcze chce by chlopak byl chory a kto Wam herbatke bedzie podawal:P no ale razem milej sie spedza czas a moze i choruje;P duzo zdrowka :*
OdpowiedzUsuńTa ciapa jest okropna masakra... Dorze że już dziś wszystko prawie stopniało. Weekend zapowiadał wam się ciekawie więc czekam na relacje :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo, coraz bliżej, 3 miesiące :D A pani bibliotekarka o co ma focha? :) Ja bym nie liczyła na punktualność pociągów, no chyba, że dojeżdżasz szynobusem to jeszcze jeszcze...wracaj do zdrówka :)
OdpowiedzUsuńco to miesiącznica?
OdpowiedzUsuń