Jako, że byłam tam już trzeci raz, robiłam za przewodnika, bo K. był w Zakopanem po raz pierwszy.
Nie będę opisywać ze szczegółami każdego dnia. Zamiast tego proponuję fotorelację. :) Zakochajcie się w widokach :)
Niedziela 8.07.12
Kopalnia Soli w Wieliczce
Krupówki
Poniedziałek 9.07.2012
Wodogrzmoty Mickiewicza (w drodze na Morskie Oko)
Morskie Oko
wieczorem wybraliśmy się na Gubałówkę
Wtorek, 10.07.2012
Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m)
schodzimy w dół
Środa, 11.07.2012,
Dolina Kościeliska przez Przełęcz Iwaniecką do Doliny Chochołowskiej
z zahaczeniem o Jaskinię Mroźną
Czwartek, 12.07.2012
Dolina za Bramką, Dolina Strążyska przez czarny szlak pod Sarnią Skałę, Dolinę Białego aż pod Skocznię narciarską Wielką Krokiew
w tle wodospad Silkawica
Piątek, 13.07.2012
Dolina Pięciu Stawów Polskich
Sobota, 14.07.2012
Kraków
Super zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńCałe wieki nie byłam już w Zakopcu :) Fajnie, że tak Wam się wyjazd udał!
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz jechać i to nadrobić! :)
UsuńZakopane jest piękne :) Zakochałam się w nim w Sylwestra ;) i obiecałam sobie, ze wrócę latem, żeby pozwiedzać więcej :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!
Zimą też ma swój urok, ale ja zdecydowanie bardziej wolę góry latem. Jest więcej do zobaczenia i pozachwycania się :)
UsuńO tak, zimną raczej grzeje się tyłek przy kominku i podziwia góry zza szyby ;) Niestety w tym roku już nie dam rady tam pojechać, ale mnie góry były, więc nie jest źle :D
Usuńalbo jeździ na nartach, tak jak ja :D
UsuńJa nie umiem :P D. miał plan mnie uczyć tej zimy, więc mnie wywiózł w góry, ale na szczęście było za duży mróz i zrezygnował z tego okrutnego planu :P
UsuńSuper tam musialo byc tez bym tak chciala no ale moze kiedys ;) Świetne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś pojedziecie. :) a w tym roku macie jakieś plany?
Usuńu nas ciezko cos zaplanowac bo przewaznie to nie wypala
UsuńFajne zdjęcia. Przypomniałaś mi jak tam pięknie....
OdpowiedzUsuńoj jest przepięknie :)
Usuńmoje najwspanialsze Zakopane ! :) tez bym musiala sie wybrac chociaz na pare dni naladowac baterie :) nie wyobrazam sobie roku bez Zakopanego ;)
OdpowiedzUsuńjak sie K. podobalo ? :)
pozdrawiam ;*
Ja ostatni raz byłam tam 3 lata temu i już zapomniałam jak tam jest cudownie.
UsuńK. był zachwycony. Na pewno tam jeszcze wrócimy :)
Super! Ja jeszcze nigdy nie byłam w górach...
OdpowiedzUsuńKoniecznie się wybierz! W górach taniej niż nad morzem a i myślę, że o wiele ciekawiej :)
UsuńNie powiedziałabym, że w górach taniej.
UsuńM. Wszystko zależy co robisz. Ogólnie chodziło mi o to, że w górach płacisz za nocelg (my 25 zł, więc raczej taniej ciężko znaleźć :P) i za chodzenie po górach już nie. A nad morzem wiadomo jak jest, leżysz niby za darmo na plaży, ale to zachce się zimnego piwa, loda itp i pieniądze lecą. Nie wspomnę, że każdy wstęp na latarnię morską, rejs statkiem, a w Sopocie nawet wstęp na molo kosztuje ;p
UsuńKwestia co się robi.
Ja zawsze więcej wydaję nad morzem.
Morskie Oko, Zakopane, Krakow skarb poludnia kraju ;))
OdpowiedzUsuńOj tak, uwielbiam tamte rejony :)
UsuńPozazdrościć podróży :)
OdpowiedzUsuńSamej podróży chyba nie za bardzo. 10 godzin jazdy to była męczarnia :P
UsuńAle podróż to nie tylko autostrady! To o wiele więcej :)
UsuńZakopane jest takim miejscem, że można tam stale wracać i wracać... Cieszę się, że wyjazd się udał!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
i stale jest coś nowego do zobaczenia :)
UsuńTrzeba się będzie w końcu wybrać do Zakopanego. :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńByłam kiedyś, ale w sumie tylko tak przelotem...:)
Usuńja byłam tylko nad morskim okiem ale można się zakochać w górach :)
OdpowiedzUsuńbo tam jest tak pięknie:)
UsuńSuper wycieczka. Myśmy byli z Mężem niedawno, kilka tygodni temu w Zakopanem. Ja po raz pierwszy, Mąż po raz drugi. Zwiedziliśmy tylko Krupówki i Gubałówkę, ale wiem, że jeszcze kiedyś tam wrócę, by zobaczyć więcej. Tam jest po prostu klimat :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jedną rzecz, Mąż chce zabrać mnie do Wieliczki, a ja panicznie się boje tam jechać. Jak tam jest? jak się schodzi na dół? bardzo w dół? wąskie są korytarze czy szerokie? i czy prawdą jest to, że się wraca z powrotem windą? Nie ma innej opcji? :)
Schodzisz drewnianymi schodami w dół. 135 m pod powierzchnią jesteś najgłębiej :) Ale korytarze są szerokie, więc spoko :) Natomiast tak, wraca się tylko windą. Nie ma innej opcji :)
UsuńKurczę jak ja tęsknie za Zakopanym!
OdpowiedzUsuńDwa lata temu jadać w to magiczne miejsce również zahaczyliśmy o Wieliczkę:)
W Gubałówce jestem zakochana na maksa!
Wieliczka fajna, ale strasznie dużo liczą sobie za bilety nie? :)
UsuńTwoje zdjęcia obudziły we mnie tęsknotę za tym miejscem :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że pogoda też ok bo krótki rękawek dominował :)) Widoki świetne, ja w górach byłam kilka razy, ale w Zakopanem jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńZa to mój M. był kilka razy nad morzem, a w górach chyba nie był, będę musiała go zabrać kiedyś :))
Zatęskniłam za zAkopanem. Przeszłąbym się nad Morskie, dalej konie męczą pod górę z ciężarami???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tanatoza.blogspot.com