Pewnie zauważyłyście, że mnie tutaj w ostatnich miesiącach dużo mniej? I na razie nie zanosi się, aby to miało ulec zmianie. A przynajmniej do końca stycznia, bo wtedy kończy mi się umowa i nie wiadomo, co będzie dalej.
Szczerze wam powiem, że sama praca bardzo mi się podoba, ale organizacja tej placówki i niektóre osoby tam pracujące mocno działają mi na nerwy. Oczywiście nie wszyscy, bo są też tacy, którzy są świetni i zaprzyjaźniliśmy się już dość mocno. :)
W weekendy nauka idzie pełną parą. Studia się już rozkręciły i bardzo mi się podobają, chociaż jestem trochę przestraszona czy sobie poradzę, bo widzę, że poziom na uniwersytecie jest jednak zdecydowanie wyższy, niż w mojej poprzedniej uczelni...
Sylwester coraz bliżej. Macie już jakieś plany? My w tym roku postanowiliśmy zaszaleć i odłożyliśmy sobie na wyjazd do Pragi. Będziemy witać Nowy Rok wraz z tłumem przypadkowych ludzi na praskim rynku. :) Pewnie mocno zmarzniemy i wrócimy mega zmęczeni, bo podróż będzie dość długa, ale jak przygoda to przygoda! :)
Poza tym na początku listopada minął rok odkąd się tutaj ze swoim blogowaniem przeniosłam i nareszcie mogę ze spokojem odetchnąć, bo zagrzałam gdzieś miejsca na dłużej, a nie jak to dotychczas było, co po chwilę zmiana.
Fajne plany macie :) Pewnie będzie się dobrze bawić :)
OdpowiedzUsuńBardzo zabiegana jestes, ale to lepiej niż żebyś siedziała bezczynnie ;) Ja jeszcze nie myśle o sylwestrze ;) Zazdroszczę Wam tej Pragi :)
OdpowiedzUsuńTeż musimy się kiedyś z L. do Pragi wybrać :) Fajny Sylwester Wam się zapowiada!
OdpowiedzUsuńCiężko trafić do miejsca, gdzie zawsze będzie dobrze i wszyscy będą fajni. Ważne, że praca jest i Ci się podoba.
marzę o tym, żeby kiedyś odwiedzić i zwiedzić Pragę :) na pewno bedziecie sie dobrze bawić :*
OdpowiedzUsuńMój sylwester pewnie będzie wyglądał jak zawsze - spędzę go z jakąś koleżanką, która pozostanie w ten dzień tak samo samotna jak ja:P
OdpowiedzUsuńA najważniejsze, że wszystko godzisz. Życie od razu jest ciekawsze :)
Jak szaleć to szaleć :) lepiej od razu zacznij polować na sukienkę ;)
OdpowiedzUsuńSylwester w Pradze - szczęściarze!
OdpowiedzUsuńAle ci fajnie. Ja planuję wycieczkę do Pragi, ale nie na sylwka. Nie byłam tam jeszcze, a podobno jest piękna. Ja za to spędziłam sylwestra w Anglii, też było fajnie :))
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś zwiedzić Pragę a Moskwę to już najbardziej:)
OdpowiedzUsuńPraga jest piękna, w Sylwestra pewnie będzie miała jeszcze więcej uroku niż zwykle. Z pewnością będzie to wyjątkowa noc :)
OdpowiedzUsuń