Pamiętacie, jak trułam tutaj, że muszę chodzić na fitness, zumbę, czy coś w tym stylu? No po prostu wziąć się za siebie?
Ciągle brakowało mi motywacji.
A tu nagle przypadkowo znalazłam stronę pewnej trenerki fitness Ewy Chodakowskiej i tam były zdjęcia figur dziewczyn przed ćwiczeniami i po jakimś czasie ćwiczeń.
Och, efekty są wspaniałe!
To daje wielkiego kopa w dupę, by w końcu wziąć się za siebie i coś ze sobą zrobić!
Dodatkowo znalazłam grupę osób, które wzajemnie się motywują w tych ćwiczeniach i żeby nie być gołosłowną od razu wzięłam się do roboty.
Ćwiczę w systemie 2 dni ćwiczeń i jeden dzień przerwy. Mięśnie dają mi popalić, ale motywuje mnie to, by działać dalej, bo wiem, że skoro mięśnie bolą, to ćwiczenia działają.
Nie oczekuję jakiś spektakularnych efektów. Chcę się tylko trochę wyrzeźbić w brzuchu, żeby latem na plaży nie musieć wstydzić się rozebrać :D
Myślę jeszcze gdzieś tam o zumbie. Może się skuszę. A od wiosny wsiadam na rowerek i zwiedzam okolicę :)
Ta, ja najdłużej to z tydzień wytrzymałam, ale Tobie powodzenia!
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia, ja nie potrafię schudnąć, mam nikłą wolę to raz, a dwa nęka mnie niedoczynność tarczycy, a leczyć jej nie mogę bo... nie ma miejsc!
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę, mam nadzieję, że Ci się uda osiągnąć wymarzony rezultat :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Powodzenia! Ja dla ładnej figury jestem w stanie zrobić wszystko oprócz diety i ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńzumba jest świetna ! sama miałam zaszczyt wziąć udział w darmowej jednej lekcji :) super, i tłuszczyk się pali :D sama ściągnęłam filmik z Ewą Chodakowską ale mało mam motywacji :D
OdpowiedzUsuńĆwiczę z Ewką... jak mi się przypomni. Którą płytę ćwiczysz? Dajesz radę zrobić cały trening do końca? Ja mam za mało wydolne serducho, po połowie wysiadam.:)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że zaczęłaś ćwiczyć. Ja też muszę i motywację także muszę odnaleźć :) Ćwiczysz w domu ?
OdpowiedzUsuńNo proszę to super :) gdzies słyszałam o tej kobiecie, ale jakoś nigdy nie szukałam dokładnie co ona tam robi
OdpowiedzUsuńTeż miałam się za siebie wziąć ale coś nie wyszło :D Może chociaż tobie się uda :)\
OdpowiedzUsuńja niedawno też urządzałam sobie domowe sesje z płytką Ewy, aleeee .... zakwasy po pierwszym dniu były nieziemskie! a ćwiczenia wydawały się takie niewymagające :D
OdpowiedzUsuńNic innego nie pozostaje jak tylko życzyć wytrwałości w dążeniu do wytyczonego celu ;*
OdpowiedzUsuńo rany, taki kopas by mi się też przydał!
OdpowiedzUsuńRuch to podstawa.
OdpowiedzUsuńOrganizm potrzebuje ruchu:)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w ćwiczeniach:)
Słyszałam o Ewie , jest na prawdę dobra :)
OdpowiedzUsuńw szkolce mam wf na ktorym sie tak mecze ze nawet nie wiem keidy zauwazylam zgubienie 2kg przy czym jem wszystko co lubie itd ale i tak przede wszystkim lepiej sie czuje
OdpowiedzUsuńwiec cwicz cwicz bo sport to zdrowie ;D
Hmm zmotywowałaś mnie do robienia brzuszków ;))
OdpowiedzUsuńNadal ćwiczysz?
OdpowiedzUsuńMogę się przyłączyć? :)
Oooo fajna inicjatywa, ale ja chyba muszę płacić, aby mnie to zmusiło do korzystania ;/
OdpowiedzUsuńEwa Chodakowska jest bombowa.Nie dość, że ma świetne ćwiczenia, to wspaniale dopinguje dziewczyny do działania. A sam jej wygląd i jej faceta jest mocno motywujący.
OdpowiedzUsuńJa też w końcu muszę się za to wziąć!:)
A ja lubię taki fizyczny wysiłek :). Uwielbiam czuć się po nich zmęczona i tak dalej :). Tylko w niektóre dni czasu mi brakuje i muszę noce zarywać :D
OdpowiedzUsuńJa nie jestem fanką Ewy. Ćwiczenia są ok na początek, sama wolę bardziej siłowe, ale najbardziej mnie drażni jakiś taki brak energii w jej programach. Wolę innych trenerów ;) I dla mnie jest zdecydowanie za chuda.
OdpowiedzUsuńZumba jest świetna!!! Każdemu ją polecę :) Ja akurat też trafiłam na bardzo fajną instruktorkę. Także zajęcia były czystą rozkoszą.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że też mam w sobie mobilizację. I zaczynam od jutra lekką dietkę, żeby zrzucić pozostałości po zimie już na wiosnę :)
Wytrwałości!
OdpowiedzUsuńJazda rowerem to nieodłączny element mojej codzienności, od dziecka śmigam na jednośladzie i kocham to robić, ale nigdy nie robiłam tego pod względem figury, bo tą jakoś nie umiem się przejmować, aczkolwiek bardzo polecam ci rower, niesamowicie wzmacnia mięśnie ud i pośladków, szczególnie kiedy będziesz jeździła codziennie!
OdpowiedzUsuń